i lobimy dziubek :D kulezanka kazala sie wyciac.
super swietnie dzien spedzony z Anita, ktora nareszczie przyjechala do Irlandii. pogoda ladna. na zdjeciu, na szczescie nie widac mojego czerwonego od wczorajszego opalania nosa.
jutro chyba festival w Bruff, wiec nie jest zle.
juz niedlugo do elemelkow :*
dawaj Wladek, dawaj!! :B
My Chemical Romance- Planetary (Go!)