Łoooo co to za czasy były :D
Ale po kolei:
Dostałam się na studia. Wiadomo.
Musiałam się wyprowadzić. Wiadomo.
Pytanie: czy jest fajnie?
A bo ja wiem?
Cieszę się, że studiuję, fajnie nawet, że uczę się samodzielności..
Ale mama takie dobre obiadki gotuje :D
Na uczelni spoko.. Trochę przewalone z praktycznymi znajomościami języka (oprócz tłumaczeń) no ale to da się wytrzymać.
Gramatyka opisowa wcale nie jest gramatyką, a kolo z jężykoznawstwa cały czas powtarza:
"Angielski to tak głupi język, że trzeba być debilem, żeby się go uczyć"
Najgorsze jest to, że mówi prawdę :D
Także cześć! Jestem debilem :D
I niezmiernie się z tegopowodu cieszę :D
Wiadomo, że tesknię.. No ale muszę to jakoś przeboleć.. W końcu chcę poszerzać swe horyzonty..
Pan na obrazku to Byakuya.. moja najulubieńsza postać z anime "Bleach"
Polecam obejrzeć :D
Musiałam wrzucic jego zdjęcie gdyż brak jakichkolwiek moich na kompie.. Są na płytce, a płytki w Bielsku zostały :D
Jutro się wybieram na Halloween i zamierzam ze strachu zeżreć kapcie :D
Mama nadzieję, że dobry film :D
No, to wsjo na dzisiaj..
Jej Damianku, jak Ty potrafisz mnie pocieszyć :)
Dziękuję :*
Sayoonara