Długo mnie nie było, ale jakoś nie umiem się zmotywować do prowadznia bloga.. Ale dla Kokosa trzeba, bo ona mi to komęci :D
Dużo się ostatnimi czasu działo. Najważniejszą dla mnie wiadomością było to, że dostałam się na studia.. Jak chcecie mnie odwiedzić to zapraszam do ATH w Bielsku Białej.. Akademik i te sprawy :D
Swoją drogą to zabawne jak takie rekrutacje wyniszczają komórki mózgowe..
Kurde, to serio ciekawe.. No bo taki uniwersytet to nie przelewki. Dostaną się Ci co są dobrzy i Ci z kategorii "głupi ma zawsze szczęście". Do tej drugiej grupy należą ludzie, którzy chcąc pokazać wszystkim jacy to oni ważni (taa jasne) w prosty i debilny sposób ukazują jak mało mają pod czachą.. Przyznam, że mnie to mile zaskakuje, bo ludzki umysł jest nieobliczalny :D No i ja się przy tym też czegoś nauczyłam.. Nie ma ludzi lepszych i gorszych.. Sa zwykli ludzie i Ci, którym się wydaje, że stoja na szczycie góry.. Zabawnie jest patrzeć na takie coś z politowaniem, ciesząc się, że ma się równo pod sufitem :D
Ale tyle o studiach :D
Prawka znów nie zdałam.. I znów głupi błąd i znów czekanie.. Ale ja jak będę duża i silna to sobie z takim panem egzaminatorem poradzę :[luzak]:
Polecam Aquapark w Dąbrowie Górniczej.. Tam jest zajebiście, a czerwona rura rządzi :D
Nie polecam jechać po basenie nielegalnie do Pizzy Hat w Katowicach, w celu skonsumowania dużej pizzy ( a raczej dwóch różnych połówek składających się w dużą pizzę) a w zamian dostania dwóch średnich pizzy, których nie da się zjeść bo są na grubym cieście, duże i wogóle mniam.. Wspominałam, żeby pod żadnym pozorem nie robić tego o 23? :D
Na koniec gwóźdź programu:
Od piątku wożę się srebrnym skuterkiem Kymco Agility. Nawet mi to idzie i nikogo nie przejechałam.. Co prawda zaliczam czasem dziury i nie umiem skręcać w prawo, ale generalnie obleci :D
Aha..
Zapomniałam dodać, że ów skutr nie jest mój (niestety). Ale jak się ładnie uśmiechnę i dam całuska to moje Kochanie (z wielką obawą) da mi się zgrzytnąć :D
Wsjo na dzisiaj
Dasvidania Tawarish :D
Kocham :*