Wiem co było. Niedokładnie. Znam to co jest. I tak za mało. Nie wiem co będzie. A chciałbym. Wszystko jest takie nudne.
Chcę poznać namiastkę przyszłości. Spoglądam przez okno A tam codzienność: Dzieci bawiące się na chodniku. Para trzymająca się za ręce. Drzewo kołyszące się na wietrze. A u mnie szarość. Nic ciekawego.