Brak zdjec .
Nie poszłam do sQ bo zaspałam . Wstalam o 11 .
O 16 jade do dentysty i sie mega boje , raz nawet ucieklam .
Juz od paru dni zbieram sie aby posprzatac w pokoju . myslalam ze ten syf sam sobie pojdzie ale raczej nie zamierza . Wiec zaraz sie do tego zabiore .
Narazie nic sie nie wydarzylo wiec wszystko jest mozliwe .
Ide .
'Sa ludzie ktorzy mnie kochaja i nienawidza , ale nigdy nie usłyszałam tyle przykrych słow od tych nienawidzacych mnie niz od tych drugich .