photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 KWIETNIA 2013

Sandrus

Nie obiecuje Ci, ze jutro do Ciebie oddzwonię
jak szybko zrzucisz ciuch, tak szybki będzie koniec
kiedyś serce było gotowe ponieść,
teraz uczucia mam, w elastycznym kondomie
i stronie, od alkoholu, się nie zataczam,
to nie obiecam ze kiedyś nie rozpije się jak szmata
bo zdrada to zdrada, wiesz
jak wyrzucony kundel na mróz, nie potrafię wybaczać
Obiecalem sobie jedno, porzadna Kobite
mala chcesz do serca to, nigdy przez cipe..
Mam za soba kilka zakonczonych zwiazkow
teraz mamy siebie, pod slowem nie wporzadku
beda chcialy wracac, obiecywac jak na poczatku,
bo dalem im wspomnienia dobre jak oldschool
Nic mi nie obiecuj, o czym nie przestaje marzyc,
bo obluda wkoncu, przyrasta do twarzy

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xabinsky.