* * *
stare jak świat.
jutro patryk przyjedzie. pozniej do niego.
huhuhu bedziemy sprzątać! Razem !
chłopie juz ci mowie ze masz posprzatane .
ciekawie sie zapowiada :)
w niedziele tez wpadnie. ale juz u mnie siedzimy.
bo mam lepsze lozko !
aczkolwiek zmienie zdanie jak jutro bede spala u Cię na tym innym.
tesknie za toba wiesz?
straszne uczucie.
uswiadomilam sobie ze ciezko mi bez ciebie.
przyzwyczailam sie do twojej obecnosci.
do tych sms-ow ktore mnie budza.
do twojego glosu. przytulania.
lezenia w pozycji : ' rozjechana żaba' .
do szantazowania mnie tym ze sie obrazisz jak nie przestane o sobie zle mowic.
do slow kocham cie skierowanych pod moim adresem.
do nazywania mnie zazdrośnicą.
do spacerow z toba.
do ogladania horrorow bo sama sie boje.
a uwielbiam sie wtedy do ciebie przytulac.
do lezenia u mnie na lozku i gadania o tym jak bedzie kiedys.
do siedzenia na balkonie i bezsensownego gapienia sie w gwiazdy.
do tego ze caly czas mam cie przy sobie i moge z toba o wszystkim porozmawiac.
jestes moim najlepszym przyjacielem, moja wielka miloscia, spelnieniem marzen, wszystkim czego moglabym sobie zyczyc.
jestes moim szczęściem. cholernym szczesciem ktore trzyma mnie przy zyciu na tym pieprzonym swiecie.
nigdy nie mialam idealu chlopaka. teraz juz mam. ciebie. wlasnie ciebie.