Sieeemka wszystkim Wam!
Zdjęcie przedstawia mnie jako 9-latkę. Tak na oko...Ale liczby nie są ważne, co? Mój ulubiony pokój na kwaterze prwywatnej. Numer 6. Jak mnie tam daawno nie było.
Ja chcę w te wakacje nad morzee! A jak nie to foch z przytupem. I koniec. Kropka.
Prowadzę baardzo interesującą rozmowę z Pawłem. Tak, Kretem, Drągiem, czy jak go Wy tam nazywacie. I doszliśmy do wniosku iż po prostu zostaniemy przyjaciółmi. I w sumie to nawet się cieszę, bo nie mogłabym znieść nienawiści, czy nieodwzajemnionej (z mojej strony) miłości. Za to Daniel sbie za dużo pozwala. Tak sądzę... Dzisiaj z kilkanaście razy mnie cmoknął w policzek, a kiedy się żegnaliśmy, kiedy ja miałam go pocałować w policzek to ten chytrze przekręcił głowę, że prawie dotknęłam jego ust. No cóż. Dalej zostawię to bez komentarza.
No właśnie. Dzisiaj wstałam o 6.3o, poleżałam jeszcze z 1o minut i dopiero ruszyłam cztery litery, by zacząć szykować się do szkoły. Najpierw zjadłam śiadanie: mleko z resztkami płatków. Później się umyłam, uczesałam i spakowałam torbę. Później cwaniakując znów wskoczyłam pod kołdrę na 15 minut. Zdrzemnęłam się na chwilę, po czym po minucie obudził mnie budzik. No to wstałam, ubrałam się i zaścieliłam łóżko. Wyszłam z domu biorąc ukochaną bluuzę. No i spotkałam się o 8.oo z Olą M. ustalać, co z ryzami papieru dla nauczycieli. No i się zaczęły lekcje. Najpier poszłyśmy do Wolińskiej na 10-minutowej robić listę nauczycieli, dzięki czemu spóźniłyśmy się 15 minut na historię i facet nas nie pytał. :> No i na 20-minutowej lecę do sekretariatu po legitymacje dla klasy, a tu się okzauje, że nie ma! Sekretarka mówiła, że pewnie ktoś zabrał, ale jak poszłam na następnej [rzerwie tam wstąpiłam to znalazło się osiem sztuk na 29 ludzi w klasie. Jutro mam wrócic. Po lekcjach zostałam na chórku. Później rozmawiałam pod szkołą ze Staśkiem i jego oraz Seby, Lukiego, Daniela i Pawła koleżanką z klasy z podstawówki. Wróciłam do domu, odrobiłam niemca i zjadłam pierogii ruskie. Póxniej Oluś mnie wyciągnęła na dwór z Danielkiem. I tak spędziłam czas do ... 19 ? I jeszcze w trakcie był Luki, ale ciągle przed nami zwiewał. A to człowiek... :c Znalazłam LU Go kakaowe i właśnie je wszamam gadając z Damianem i po częsci ze Szwedziem.
Jutro na pizzę z Oluśką, Damianem i Piotrkiem. Nasza ekipka ze starej klasy. ^^ Tylko będzie trzeba czekać najpierw z Damianem czekać godzinę na resztę, bno kończą trochę później, ale jakoś damy radę. O! Wiem! Zaciągnę godo księgarni, bo muszę kupić resztę książek. Dwie pary ćwiczeń. Do EDB i Geografii... : /
Będzie zayebiście. Wierzę w Was ! ; *
Dobranockaaaa .
http://www.youtube.com/watch?v=SCB01p0pBs0
Zapomnij o mnie i nie wspominaj mojego imienia . mnie już dla ciebie nie ma .