Jak na razie nic nie zjadłam, piję zieloną herbatę i czytam wasze notki . ; ) Mam ogromniaste zaległości... :(
Ogólnie to codziennie będą dwie notki :rano i wieczorem. Coś jak sprawozdanie . ; ) Z tego jak mi dziś szło, wiem, że jak nie będę pisać notek to pójdzie mi gorzej, tak to bedę się starać, bo głupio mi poraz kolejny zawalić... Spojrzałam na kilka ostatnich notek, zgadnijcie ? Same od jutra mi się uda`, `zawaliłam` i takie tam. Dlatego, żeby przerwać ten `łancuch` postanowiłam sie postarać . ; D Zdjęcia nie będzie gdyż ponieważ, jestem cała w ugryzieniach komarów...
Żeby była jasność, czuję się nawet nieźle w swoim ciele, widzę niedoskonałości , ale widzę też atuty. Jednak zmobilizował mnie ten chłopak, który mnie olał. Stwierdziłam, że zrobię wszystko by żałował. ; ) Teraz wyjechał na dwa tygodnie, akurat tyle ile zostało do moich urodzin, i akurat tyle ile potrzeba mi czasu na schudnięcie . ; ) Czyż to nie wspaniałe ?
46 mm !. ; ))
Do wieczorka . ;*