fotka odwrócona (po to by napis był czytelny jak trza) zmęczony po meczu w amatorskiej 9:2 wygraliśmt z MPK nawet gola strzeliłem (tym razem nie samobójczego) powyżej foto z niedzielnego meczu Broń - Mszczonowianka i moja ulubiona flaga :)
mantykora ano pamiętam pamiętam, że z snem kiepsko było. ogólnie wczoraj oglądałam stare rozmowy na gg, ogólnie z wszystkimi ludzikami jakich znam, nie wszystkie wiadomo przeczytałam, ale uśmiałam się. Niby tak niedawno a jednak tak dawno mi sę wydawało.
16/10/2007 11:59:47
mantykora toz postępy w piłce robisz jak już i bramki wiesz które zdobywać :D
fajny ten napis
16/10/2007 11:06:11
sprawymiasta Literatura inspiruje. Gdy w szkole czytaliśmy "Chłopców z placu broni", w dzielnicy doszło do spektakularnych walk o nasz plac broni - podwórze jednego z lokalnych budynków. Zarobiłem po głowie matalową rurą. Były też inne ofiary. Przed lekturą wspomniane podwórko nikogo nie interesowało.