Widzę, że w końcu zmienili tu interfejs dodawania fotek i wpisów.
Zająłem się porządkowaniem archiwalnych notek i cholera nie sądziłem, że byłem aż taki wylewny w klepaniu w klawiaturę, jest co kasować. Trochę z tym zejdzie.
Miałem zrobić też tradycyjne podsumowanie dwunastu miesięcy, ale jak mi się nie chciało tak mi się dalej nie chce, z resztą nie za bardzo jest co wspominać. Chociaż parę rzeczy na pewno godnych uwagi można by przypomnieć... Tylko, że już mnie zastała połowa lutego. :-D
Póki co napiszę krótko - ogólnie 2020 rok był do dupy, a ten jak tak dalej pójdzie wcale lepszy nie będzie...
A ze spraw bieżących to:
Dzięki uprzejmości kumpla, który pozwolił mi się dobrać do jego archiwalnej kolekcji kaset (a także pożyczył magnetofon) co jakiś czas będę wrzucał do sieci kilka unikalnych wydawnictw, niedostępnych dotychczas dla szerszej publiczności. Wczoraj udostępniłem cos dla koneserów gatunku, coś spod szyldu Tylko Pank, dwa wydawnictwa zespołu o jakże zabawnej i durnej nazwie Gluty z Kalkuty. Nie ma sensu żebym w dwóch miejscach się o tym rozpisywał, więc zainteresowanych zapraszam pod adres --->> https://punkowastrona.wordpress.com/2021/02/16/gluty-z-kalkuty-tribute-to-the-clash-wiatr-od-tatr/
23 STYCZNIA 2024
25 GRUDNIA 2023
21 GRUDNIA 2023
4 LISTOPADA 2023
14 PAŹDZIERNIKA 2023
4 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
23 WRZEŚNIA 2023
Wszystkie wpisy