Oglądałem dokument o zespole Kraftwerk i zrządzeniem losu zostałem obdarowany piwem, produkowanym na Śląsku w jakiejś manufakturze.
Fajna kombinacja smaków, a najlepszy był porter. W ogóle jestem fanem ciemnych piw. Mocne, ale tej mocy w nich nie czuć.
A moim ulubionym jest Guinness. Irlandzkie piwo, ale w Anglii łatwo dostępne, mimo wszystko. Gdy tam przebywałem na zesłaniu, to po dwóch czy trzech wizytach w okolicznym barze, gdy tylko przekroczyłem jego próg, barman zaczynał bez słowa napełniać szklankę tym zacnym płynem. Tak bez słowa. Fachowiec!!! W ogóle to chyba powinienem się zgłosić do wszystkich browarów, bo nikt takiej recenzji piwa jak ja nie zrobi. ;-)
Znowu przysiadłem nad porządkowaniem tego mojego miejsca we Wszechnicy Wiedzy Wszelakiej, zwanej po prostu internetem. Przejrzałem cóż to za głupoty wstawiałem tutaj w 2006 roku.
Wyleciało 15 wpisów, tyle samo delikatnie edytowałem.
Czyli w sumie:
- wywalonych - 19
- edytowanych - 15
Robiąc ten remanent przypomniał mi się ten oto kawałek zespołu Hurt.
https://youtu.be/u7rc3o4uD9Y
A tak w ogóle to zachęcam też do klepnięcia w ten adres...
https://profesorpanczur.bandcamp.com/album/cierpienie-z-promocji
A tam codziennie publikuję jakieś treści...
https://punkowastrona.wordpress.com/
23 STYCZNIA 2024
25 GRUDNIA 2023
21 GRUDNIA 2023
4 LISTOPADA 2023
14 PAŹDZIERNIKA 2023
4 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
23 WRZEŚNIA 2023
Wszystkie wpisy