Jak mam z Tobą rozmawiać gdy, nie słuchasz co mówię. Jak mam mówić gdy nie chcesz słuchać.
Jak się nie kłócić gdy wszystko Cie denerwuje. Jak rozpocząć dobrze dzień wiedząc, że twój ciągle zaczyna się źle. Co wtedy gdy słyszysz to co chcesz a nie to co powinieneś. Jak pogodzić tysiąc rzeczy aby pokazać, że zależy. Z kim rozmawiać, jak nikt nie umie pomóc.Czy pozwolić działać przeznaczeniu czy kontrolować każdy gest. Jak patrzeć aby zrozumieć co Cie trapi. Jak Ci pomóc gdy nie chcesz pomocy. Co zrobić abyś znów był szczęśliwy. Jak mam żyć teraźniejszością gdy tłoczy się w około mnie przeszłość. Jak zatrzymać wypowiedziane słowa. Jak cofnąć czas, po tym gdy je usłyszałeś. Dlaczego jest to nieosiągalne. Dlaczego słodki smak twoich ust miesza się z rozdrażnieniem. Czy umiem pogodzić wątpliwości z tym co naprawdę czuje. Kiedy mam myśleć, że to miłość na całe życie gdy serce rozrywa się od bólu i złości.
Co jest w tym prawdziwe. Jak wyglądam z boku mówiąc, że kocham nie kłamiąc jak reszta populacji świata. Czy mi w to wierzysz. Czy czujesz to trzymając mnie mocno za rękę. Kiedy mam wiedzieć, że czujesz to samo. Może moja twoja idealność nie jest aż tak bardzo ustosunkowana. Właściwie nie jestem idealna, tylko na taką wyglądam w twoich oczach. Czy to ważne. Zapominając o przeszłości obawiam się tego co będzie jutro. Tego czy będę umiała Cię pocieszyć. Pocałować tak jak tego oczekujesz. Powstrzymać masę słów.. niepotrzebnych. Zapytać, powiedzieć, że Cie kocham. Zatykam uszy. Słyszę szept tych już wypowiedzianych słów. Zamykam oczy widzę je na czarnym ekranie telefonu komórkowego. Zasypiam twarzą do poduszki mając jedynie nadziej, że następny dzień będzie lepszy, że będę kochać Cie jeszcze bardziej.