Poranek w angielskim deszczowym stylu nie zraził mnie, nabrałam ogromnej ochoty i potrzebny pospacerowania w deszczu. Zostawiając za sobą totalny chaos w kuchni wybrałyśmy się z Zuzanną na godzinny spacer. Było naprawdę przyjemnie i ciepło, w powietrzu pachniało świeżo ściętą trawą Lekarstwo dla duszy!
Zu zrobiła się okropnie marudna, w nocy budzi się z płaczem, machając przy tym intensywnie rączkami. Pomaga tylko opatulenie małej w kokonik. Wczoraj pierwszy raz bawiła się swoimi stópkami cudownie! Wyczekiwałam tej chwili.
Podejrzewam u córki alergie pokarmową, w kupce coraz częściej pojawia się śluz czas się wybrać do lekarza!
Poza tym zaczynam poszukiwać dobrej spacerówki parasolki. Przyda się na podróże małe i duże!
Inni zdjęcia: ;) virgo123Wrona siwa - (Corvus corone) tomaszj85Z synem nacka89cwaW aucie nacka89cwa:) nacka89cwa:) nacka89cwaRóże nacka89cwa... newhope9622Tychy suchy1906Sklep z Alabastrem bluebird11