Z krainy cienia przychodze ,do krainy cienia wracam myślami mymi...
Nastał kolejny dzień .Ostatnio budze się regularnie o 8 00..
Leżąc w łóżku zastanawiam się czy warto wstawać,czy warto brnąć dalej w życie ,które często kopie mnie po duupsku...
Właśnie dzwonił do mnie wujas,jeszcze kilka dni i wszystko będzie jasne ,mój wyjazd do Germanów staje się coraz bliższą rzeczywistości prawdą...
Wierszyk z dedykacją dla kogoś z kimś nie potrafie się dogadać ,a jednak coś mnie do tej osóbki cały czas ciągnie ; ).
Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;
Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;
Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;
Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów
Między nami nic nie było!
http://www.youtube.com/watch?v=SO9Lj0T93Xk&NR=1