Gorzej - lepiej. Jedna piosenka- milion wspomnień. Nie uważasz, że z piosenkami jest tak samo jak ze zdjęciami? Przecież one też przywołują wspomnienia, chwile, te momenty które już nie wrócą, te których już nie będziemy mogli złapać, czy dotknąć. Czemu tak właśnie jest? Czemu nie możemy zawsze chodzić z uśmiechem na twarzy, mówiąc sobie, przecież i tak do tego wrócę kiedy tylko tego zapragnę? Za dużo pytań, za mało czasu. To przecież tylko o czas tutaj chodzi, czyż nie?
Wszystko ucieka za szybko, za wolno myślimy o tym co będzie jutro. A może nie powinniśmy w ogóle o tym myśleć? Co ty na to? Może wypadałoby żyć z dnia na dzień, a nie planować co będzie jutro, nie wracać do wspomnień, którym zawdzięczamy to kim jesteśmy? Nie - to jest zbyt proste. Przecież po to je mamy, po to pamiętamy te dobre i złe chwile, które wykreowały z nas to kim dziś jesteśmy, to jak się dziś zachowujemy i jakie decyzje podejmujemy.
Lubię wspominać.