"Za mało Cię znam, aby Ci mówić kocham, za bardzo Cię kocham aby Ci tego nie mówic, kiedy jesteś obok mnie wtedy czuje że mam wszystko..jesteś dla mnie wszystkim - wszystko jest Tobą" tekst głupi, banalny, gimbazja kompletna.. ale jakoś wieje autentycznością..Patrze Ci w oczy i wiem że gdybym wymarzyła sobie wleźć na najwyższe drzewo - wlazłbyś tam ze mna...patrze i wiem że gdybym miala ochotę zatańczyć tango na środku ulicy - zatańczyłbyś ze mną..
Ponoć miłość zaczyna się wtedy kiedy nie wie sie dlaczego sie kocha..no, to chyba mamy dobrą drogę :) po tym stwierdzeniu, przestałam sie bać tego że sam nie wiesz czemu czujesz to co czujesz.
Podsumowując - jesteś tym, przy którym - kawa może być gorzka, kwiat może być różą, lato może być zimne i kisiel obojętnie jakiego smaku bo smak przestaje być ważny. Mógłbyś mnie zostawić, nawet w tej chwili, ze stwierdzeniem że nie jestem tym czego szukasz. Ja nie szukałam - znalazłeś sie sam i narysowałes w mojej głowie miliard pięknych wspomnień, które zostaną tam do końca życia, jak piórko z plaży w ramce. :) Całuje mocno :*
PS. Ale nie zostawiaj... chcę więcej wspomnień :)