photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2009

Nasze wykopy: wykop XCVIII

                  Niemal każdy wie, że archeolog kopie, a więc pracuje w dzirach. Fachowa nazwa takiej "dziury" to wykop. W końcu praca terenowa w archeologii nosi nazwę WYKOPaliska. Każdy wykop jest zakładany z konkretnym celem i jest swego rodzaju "jajkiem niespodzianką", ponieważ nigdy do końca nie można założyć, co się w nim znajdzie.
                  Na naszym Bierzwnickim stanowisku mamy aktualnie 4 wykopy, a są to XCVIII, CVIII, CXI i najnowszy CXV. Najstarszym i największym z czynnych wykopów jest na dzień dzisiejszy XCVIII. Wymiary wykopu to 5x 3 metry i przeszło 4 metry głębokości. Został otwarty w 2005 roku i jego eksploracja trwa do dziś. Dzieje się tak z powodu bardzo krótkiego sezonu wykopaliskowego z jednej strony i z drugiej- z powodu jego zasobności w "niespodzianki". Cóż takiego w sobie kryje? Zaczynając od samej góry: na samym początku uchwycono obiekt architektoniczny, który był prawdopodonie piecem do wypału ceramicznych elementów budowlanych (np. cegły, dachówki). Później dokonano tak zwanego "cięcia" czyli podzielono warstwę w wykopie na dwie lub więcej części (w tym przypadku na 3) i jedna jest eksplorowana, reszta pozostawiona na jakiś czas w spokoju. Takie "zastopowane" części nazywane są "świadkami" lub "murkami".
                  Kiedy z niemałym trudem przebito się przez warstwy gruzu ceramicznego, okazało się, że część warstwy jeszcze jest wkopem z czasów średniowiecza, a część to warstwa z okresu wpływów rzymskich (jest to czas funkcjonowania starożytnego państwa rzymskiego, kiedy ich wpływy docierały nad Bałtyk), w której zarejestrowano obiekty być może należące kiedyś do Kultury Wielbarskiej. Prawdopodobnie znajdował się tu warsztat metalurgiczny na co wskazowałyby znalezione przedmioty w postaci ceramicznej kotlinki do wytopu metalu, nóż żelazny i cała masa żużlu.
                  Wracając do wkopu ze średniowiecza- okazał się nim być dół na glinę (przed użyciem musiała ona trochę poleżeć w ziemi ze względu na procesy chemiczne). Po jej wybraniu dół zasypano ceramicznymi destruktami (skruszałe cegły, popękane dachówki). Kiedy wyeksplorowano cały ten dół, okazało się że pod nim była specjalna konstrukcja ceglana, na któej wypalano wapno potrzebne do produkcji ceramiki budowlanej (która prawdopodobnie była produkowana na budowę klasztoru- rozstrzygnie to wynik pobranych próbek gliny).
                  Od zeszełego sezonu zacząto eksplorować dwa świadki, które kiedyś pozostawiono. Ciekawe, co one w sobie kryją...

(Na zdjęciu wykop XCVIII z przedstawionymi dwoma świadkami w trakcie eksploracji; świadek na którym znajduje się dwójka studnetów jest pozostałością pieca do wypału ceramiki budowlanej).


                                                                                                                                       Anna Wróblewska

Informacje o wykopaliskawbierzwniku


Inni zdjęcia: Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw30016 / 07 / 25 xheroineemogirlx;* patrusia1991gdJa patrusia1991gd:* patrusia1991gd. milluchaa