Julią i nie szukam bogatego Romea na białym koniu albo najlepiej w BMW,z pychanymi kieszeniami od kasy. Z prezencikami dla mnie , i bukietami czerwonych róż. Wystarczy mi chłopak który będzie mnie darzył prawdziwym uczuciem nazwanym miłością. Zamiast drogich prezencików da mi czułe uściski a zamiast czerwonych róż dostane słodkiego całusa w czułko. Czy to nie wystarczy?
meeczyk dzisiaj, no ale pierdolę nje idę.
w sumie, to jest lepiej o wiele lepiej,
chociaż wiem, że to stuprocentowy koniec.
spierdalam się szykować, PJONTESIA <3