Hej!
I jak tam po sylwestrze? Dodrze się bawiliście?
Ja niestety nie bawiłam się za świetnie. Myślałam, że to będzie super sylwester ale okazało się inaczej.
"Musisz odnaleźć nadzieję i nieważne, że nazwą ciebie głupcem."
Powiedzcie mi czy można przestać kogoś kochać od tak? Bo mi się wydaje, że nie. Do tego trzeba raczej powodu, a jak zna się powód to można to odkręcić. Trzeba chcieć. Przynajmniej mi się tak wydaje bo miłość niby przetrwa wszystko. Tym bardziej, że jeszcze niedawno padły wyznania na photoblogach a teraz co?
Nikt nie jest idealny. Każdy popełnia w życiu błędy większe albo mniejsze. Ale przecież na nich się uczymy, a błędem jest ich nie naprawić!
"...ale miłość to gdy jedno spada w dół - drugie ciągnie je ku górze."
Eh jak dla mnie to wszystko jest dziwne. Mam to skreślić? Tak nagle? Od tak? o_O ;/ Chciałabym żeby było tak jak dawniej.
"Bo chodzi o to, by od siebie nie upasc za daleko... Nawet jesli czasem miedzy nami wykipi mleko."
"Po wielu latach przyznaję, że byłem w błędzie, jeśli chodzi o Ewę. Lepiej jest bowiem żyć poza rajem z nią niż w raju bez niej."