Frank Rajkaard

Koniec Franka Rijkaarda (na zdjęciu) w Barcelonie od końca tego sezonu a dokładniej 30 czerwca obejmie miejsce byłego Managera Josep Guardiola (szkoleniowiec drużyny rezerw Barcelony) Josep Guardiola Data i miejsce urodzenia: 18 stycznia 1971, Santpedor (Hiszpania) Pseudonim boiskowy: Pep Zespoły, w których występował: FC Barcelona, Brescia, Roma, Al-Ahli Numer na koszulce: 4 Pozycja: pivot Frank Rijkaard, trener, który spędził najdłuższy okres czasu w FC Barcelonie po Johanie Cruyffie (1988-1996) i Jacku Greenwellu (1917-1924) zawsze zostanie pamiętany jako zwycięzca drugiego trofeum Ligi Mistrzów. W pięciu latach sterowania zespołem, Rijkaard zebrał bogactwo honorów: raz Ligę Mistrzów, dwa razy ligę i dwukrotnie Superpuchar Hiszpanii. Ten bilans będzie w klubie historią i sam człowiek będzie zapamiętywany jako honorowa i całkowicie oddana klubowi osoba. Nowy projekt, nowe nadzieje Były trener Holandii i były zawodnik AC Milan oraz Ajaxu został zaprezentowany przez Joana Laportę latem 2003 roku po klubowych wyborach. Był to bardzo ryzykowany moment dla Holendra, który był naprawdę niedoświadczony i nigdy nie trenował takiego klubu jak Barça, ale w jego pierwszym roku od objęciu drużyny zdobył drugie miejsce w tabeli i zapewnił sobie miejsce w Lidze Mistrzów po tym jak klub nie zdobył przez cztery lata głównych tytułów wraz z zawsze zmieniającym się system gry. Pierwszy ligowy tytuł Fani byli bardziej zadowoleni, kiedy pierwszy sezon trenera dobiegł końca i zakontraktowano takich zawodników jak Deco, Eto’o, Edmilson, Silvinho, Larsson, Giuly oraz Belletti i Barça niemal wydarła ligowego mistrza. Zespół Rijkaarda był zdolny do świętowania tytułu wraz z "zapasowymi" trzema meczami i również zdobył najwięcej goli oraz najmniej stracił w rozgrywkach. Jednak team odpadł z Ligi Mistrzów, został wyeliminowany w drugiej rundzie przez Chelsea. Dublet W następnym sezonie zakontraktowano tylko dwójkę (Van Bommel oraz Ezquerro) w Barçie i Rijkaard cieszył się najczystszym honorem. Drugi z kolei wygrany ligowy tytuł i w 2006 roku nadeszła wielce oczekiwana Liga Mistrzów. Jednak to nie był tylko jeden tytuł (w co na leży włączyć wygrany Superpuchar przeciwko Betisowi), ale także wielki moment jak wygrana 3-0 na Santiago Bernabéu i zwycięstwo 2-1 na Stamford Bridge. Zespół do pokonania W sezonie 2006/07 od FC Barcelony oczekiwano rywalizacji w lidze i ponownie w Lidze Mistrzów. Wszystko zaczęło się dobrze od wygranego Superpucharu Hiszpanii przeciwko lokalnemu rywalowi - Espanyolowi, ale zespół zawiódł w Superpucharze Europy przeciwko Sevilli w Monaco, a także przybywając na Klubowe Mistrzostwa Świata, gdzie nadeszło rozczarowanie po przegranej w finale z Internacional Porto Alegre. Dwa miesiące później, Barça mimo bycia ligowym liderem, została wyeliminowana przez Liverpool z Ligi Mistrzów. Barça również odpadła z Copa del Rey po kapryśnej przegranej z Getafe, a w lidze Real Madryt zaczął odzyskiwać teren po tym jak Barça zaczęła na oczach tracić lidera. Rijkaard przez długą część sezonu musiał ruszać w sezon bez kontuzjowanego Eto'o oraz Messi'ego i drużyna zakończyła rozgrywki na drugim miejscu, mimo takiej samej ilości punktów co mistrz, Real Madryt. Piąty i ostatni rok Została kupiona czwórka prestiżowych zawodników (Henry, Gabi Milito, Touré Yaya i Eric Abidal) i wyzwaniem była przebudowa zespołu po poprzednim rozczarowującym roku. Jednak dyspozycja Barçy w lidze była nieregularna, a w Champions League drużyna szła naprzód aż do półfinału w swoim stylu, lecz następny angielski zespół - Manchester United na Old Trafford udowodnił, ze ekipa się rujnuje. Świetny przebieg w Pucharze, pokonanie takich zespołów jak Sevilla i Villarreal również został ukrócony przez końcowego mistrza, Valencię, odpadając jeszcze raz w półfinale. Drugi najlepszy trener pod względem rozegranych spotkań W pięciu latach, Rijkaard osiągnął kilka imponujących rekordów. Po Cruyffie w roli trenera, który rozegrał 306 meczy, znajduje się Rijkaard mający na koncie 190 rozegranych spotkań dla Barçy. W swoich 188 grach, Rijkaard odniósł 111 zwycięstw, 45 remisów i 32 porażki. Był zaangażowany w 41 mecze Ligi Mistrzów, gdzie 25 razy wygrał, 10 razy zremisował i odniósł tylko 6 porażek. FRANK DZIĘKI ZA WSZYSTKO!!! NIGDY OTOBIE NIEZAPOMNE!!:):D