no i mamy wakacje moi drodzy, co prawda już tydzień no ale..
zaczęły się chujowo, pogoda jest fatalna jak na prawie lipiec..
ogólnie jest lipa bo co się szybko zaczyna, szybko się kończy..
no ale cóż poradzić, trzeba cisnąć dalej.. nie ten to następny..
Powoli się przyzwyczajam do takiej kolejności rzeczy, więc :
trzeba się cieszyć chwilą i nie myśleć co będzie potem..