`Zranił Ją tyle razy, nawet potraktował Ją jak kurwę, a Ona nadal naiwnie Go kochała.
`Dopiero co doszłam prawie do siebie, a On znów mnie zniszczył.
` Już nie pamiętam czego chciałam. Ilu mych marzeń nie spełniłam. Gdzie próbowałam szukać siebie.
` Chcę jeszcze dotrzeć do tych miejsc, gdzie czeka na mnie lepszy dzień...
` Może by było łatwiej skłamać, że jestem tu gdzie być powinnam. Muszę poradzić sobie sama nawet gdy czuje się bezsilna...
` Zatrzymaj się, bo nic już nie rozumiem. Przekonaj się, że coś do ciebie czuję. Nie wierzę, że tego nic nie uratuje.
` Same złe momenty przynosi czas. Wiem, że chcesz naprawić to tak jak ja. Może spróbujemy ostatni raz.
` Przytul mnie jakby świat za chwilę skończyć się miał.
` Tracę nadzieję z każdym dniem. Ty chyba nie pojawisz się. Moknę na deszczu swoich łez ja chyba nigdy nie znałam Cię...
Dredzia.