~wera Co do jedzenia, owszem, schudłam całe 2 gramy :D
Chciałam się tylko usprawiedliwić, że ten sen na stojąco był w przed dzień męczenia pianką. Ja po prostu spałam w dzień, by w nocy czuwać, by mnie nie ochlapano, jednak nocą przysnęłam na chwilę i niecnie to wykorzystano...
Dziękuję Wam za wszystko, za ten piękny tydzień.
Ściskam mocno! :)