Zaczynam powątpiewac , że ty też mówisz to na serio. Dziś jest miesiąc. Miesiąc odkąd jesteśmy ze sobą już po raz drugi. No ale kogo obchodzi , że dziś.? przecież ty jesteś gdzieś daleko, na obozie i zapewne nie zdajesz sobie sprawy ,że to już miesiąc. A może dopiero.? Siedze tu teraz z kubkiem kakao i mysle : "czy on czasem teraz na obozie, nie bawi się świetnie z jakąs typiarą?". To do ciebie by było podobne. Moi znajomi, którzy cie znają, mówią mi ,że ty już taki jesteś. Ale ja , taka cholernie naiwna i głupia, myśle , że sie zmieniłeś.! Czekam na tego głupiego sms własnie dziś. Bo pamiętam jak leciałeś raz po szkole, pytając się mnie i koleżanek: "co kupic dziewczynie na miesięcznice?". Ja się nie odzywałam. Wiedziałam , że gdybym się odezwała mój głos by się załamał w polowie zdania, a po policzkach płynęła by łza. Tak dupku - wtedy też cię kochałam. Bo ja kocham na serio , i cholernie chciałabym miec tą pewnośc , że twoje "kocham" jest tak szczere jak moje..