Dlaczego rzeczywistość wydaje mi się taka szara w porównaniu do wakacyjnych wspomnien??;(w sumie to dużo sie dzieje, ale tamto życie było całkiem inne...takie które mi sie baaaardzo podoba:):) tam nawet nudzenie sie w domu nie było zwykłym nudzeniem:D:D podczas wieczorku w domku zrobiłam sobie fotke(później tez kuzynką):) leżałam rozmyslając na pewno o Angelo albo kims innym,słuchałam "Lascia che io sia"Neka i smsowałam z Dariem i Salvem:*te rzeczy bardzo głęboko zagnieździły sie w moim mózgu i obawiam sie, że nigdy go nie opuszczą...:[nie]a ja cały czas będę tęsknić,marzyc i pragnąć abym chociaż jeszcze raz mogła tam z nimi być...
PS wiem, że wyglądam jak nacpana, ale w rzeczywistości tak nie było:D:D
słodkie buziczki dla systkich komentujących:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*