11.10.2010.

znowu czuję się zbędna, niepotrzebna, zapomniana.

nie mam z kim pogadać, a w sumie po co wgl gadać...

od rana jakoś źle.

czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas, czas

teraz pierwszy raz od dawna się popłakałam.

na prawdę coś się dzieje, czuję zło...

" I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice
o tym mieście, co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę... "

Happysad - "Pętla"

zabierzcie mnie stąd !!

muszę się odosobnić...

zaraz znikam na dwór,

bo nie ma co innego (roweru nie ma, bo nikt nie pomyślał, żeby mi klucz zostawić od piwnicy),

nawet w deszczu, może lepiej byłoby...

 Nie ważny świat, (nie)zbędne chwile... 

" Wyobrażam sobie czasem jakby to było skoczyć głową w dół.
Wyobrażam sobie czasem jakby to było uderzyć głową w stół.
A obok mnie dwie czerwone duże plamy,
Zwisające bezwładnie ręce, na nich nożem cięte rany... "

Łzy - "Czasami, ot tak"

Nie chcę NIC więcej.