photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Akceptacja siebie
Dodane 14 MAJA 2012
284
Dodano: 14 MAJA 2012

Akceptacja siebie

Tu Domi :)Przepraszamy za nieobecność na blogu i mało notek. Dzisiaj obiecana o akceptacji siebie. Jest trochę długa za co przepraszam. Podawajcie interesujące Was tematy, o których mamy pisać :)

 

Była sobie kiedyś zakompleksiona dziewczyna. Nie lubiła na siebie patrzeć, unikała luster, ukrywała się w workowatych ciuchach, twarz zasłaniała włosami. Nie potrafiła znaleźć w swoim wyglądzie niczego ładnego, żadnego plusa. Złośliwe komentarze jej wyglądu i drwiące uśmieszki doprowadziły do tego, że straciła pewność siebie. Stała się cichą, szarą myszką bez własnego zdania. Idąc ulicą głowę zawsze miała zwieszoną w dół, unikała spojrzeń przechodniów. Ale poznała kogoś, kto całkowicie ją zmienił. Pokazał jej, ile piękna w sobie nosi i że absolutnie nie ma się czego wstydzić. Dziewczyna zaczęła nabierać pewności siebie. Za duże ciuchy zamieniła na obcisłe, podkreślające jej figurę. Odsłoniła włosy z twarzy tak, aby każdy widział jej pełne radości oczy i zawsze uśmiechnięte usta. Kiedy idzie ulicą odważnie patrzy ludziom w twarz. Nabrała pewności siebie, ma swoje zdanie, walczy o to, czego chce, jest silna. Nie fizycznie, ale psychicznie. Teraz jest prawdziwą sobą i choć wie, że nie jest idealna, to nie chce taka być.

Fajna historyjka? To taki wstęp do dzisiejszej notki oparty na faktach. A wiecie, co jest najlepsze w tej historii? To, że każda z Was może tak jak ta dziewczyna nabrać pewności siebie i przynajmniej polubić swój wygląd. Jak?

Po pierwsze: JESTEŚ PIĘKNA TAKA, JAKA JESTEŚ! Nie ma żadnego 'ale'! Tak jest i kropka. Przecież nie ma drugiej takiej osoby jak Ty. Nikt nie ma takich samych oczu, włosów, cery, uśmiechu jak Ty. Jesteś wyjątkowa. Uwierz w to! =)

Po drugie: Walcz ze swoimi kompleksami jeśli uważasz to za konieczne. Ale nie tak, jak do tej pory. Uważasz, że masz kilka kilogramów za dużo? Zacznij jeść więcej owoców i pić więcej wody, ale nie rezygnuj z normalnych i regularnych potraw. Do tego jakieś bieganie, jazda na rolkach czy rowerze. Już samo to sprawi, że zaczniesz się lepiej czuć w swoim ciele. I pamiętaj! Wygląd al'a anorektyczka już nikogo nie kręci. Problemy z cerą? Nie ukrywaj ich pod warstwą pudru czy podkładu bo tylko wszystko pogorszysz! Zatkane pory, brak dojścia tlenu do skóry, dziury wyżarte chemią - to nie Twój cel. Zamiast tego kup dobry krem dobrany do typu cery (tłusta/sucha skóra) lub wybierz się do kosmetyczki. Brzydkie włosy? Zmień szampon, kup odżywkę i odwiedź fryzjera. I nie narzekaj, że chcesz mieć proste włosy zamiast swoich sprężyn, bo ktoś kto ma proste włosy takie sprężyny chciałby mieć. I vice versa =)

Po trzecie: Olewaj komentarze, śmiechy i spojrzenia, które mają na celu zaniżenie Twojej samooceny. Wiesz po co oni to robią? Chcą zatuszować swoje kompleksy! Jakaś dziunia nabija się z Twoich włosów? To pewnie dlatego, że swoje tak zniszczyła farbowaniem i prostowaniem, że wypadają jej garściami, a Twoje są naturalne i zdrowe.

Po czwarte: Ludzie kochają Cię za charakter, nie wygląd =)

Po piąte: Nie ma ideałów!
Po szóste: Naturalność jest w cenie =)

I pamiętać JESTEŚMY PIĘKNE!!! =)

 

 

Piszcie, a my postaramy się pomóc :)

GG Klaudii:42998018
GG Dominiki:26649534

Komentarze

~marta jestem teraz w pierwszej gimnazjum . Niby fajnie bo nowi ludzie , nowe znajomości , nowe przyjaźnie . - tak sądziłam póki tam nie poszłam . Starsze klasy niby nic . Ale pierwsze klasy są chamskie . Nie jestem , szczupłą osobą , nie lubie siebie ale też nie jestem strasznie grubszą osobą .. Ale myślalam , że nie liczy się wygląd , czy waga tylko wnętrze . Pomyliłam się . Moja klasa jest naprawdę fajna , oprócz niektórych chłopaków . Dziewczyny są świetne . Chłopcy nie za bardzo . Mówią o mnie jakieś przezwiska , które serio mnie bolą - tak wiem że nie powinnam się przjemować bo to jest na poziomie podstawówki , ale nie umiem na to mieć wyjebke bo to przykre . Ja staram sie unikać tego co mówią , nie zwracać uwagi , ale dalej to robią . Chciałabym być akceptowana taka jaka jestem przez chłopaków też . Nie moge sobie z tym poradzić , tylko mnie tak traktują .
22/09/2012 14:41:59
wsparciedlaciebie A Ty akceptujesz siebie taką jaką jesteś? Postaw się im, zbierz w sobie siłe. a jeśli to nie pomoże to dalej próbuj to olewać, wkońcu im przejdzie. NIe każdy jest idealni, napewno żaden z nich też nie jest. Nie przejmuj się tym co mówią inni, naprawdę nie warto, wiem ze jest to trudne. ll K.
22/09/2012 21:54:16

~paradise93 bardzo fajna notka zresztą jak te wcześniejsze i te poźniejsze które mam zamiar przeczytać .
ale czasem nie da się "olewać komentarzy , smiechów i spojrzeń" ja należe do takich osób któe biorą wszystko a przynajmniej w większości do siebie .. i co ja mam zrobić ?
01/06/2012 18:58:11
wsparciedlaciebie musisz hmm zrozumieć, że liczy się zdanie tylko tych najbliższych Ci osób. co Cię będą interesowały opinie ludzi, którzy nie znaczą dla Ciebie nic? w życiu już tak niestety jest, że ludzi próbują niszczyć ludzi zamiast ich wspierać. z tym się trzeba pogodzić, jak i z tym, że 'jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził'. ludzi idealnych nie ma, a ktoś kto krytykuje innych tylko potwierdza, że sam ma kompleksy. /D.
01/06/2012 19:24:02
imperfect93 masz racje :) obie nadawałybyście się na psychologów ;-) myślałyście coś w tym kierunku ?:)
01/06/2012 23:29:29
wsparciedlaciebie Nie wiem jak Domi ale ja szczerze mówiąc trochę myślałam nad tym kierunkiem, ale nie jestem pewna czy sprawdzilabym się jako psycholog. Ten blog może też pomoże mi chociaż trochę zadecydować (; l K.
02/06/2012 0:31:01
imperfect93 napewno Wam się uda :) potraficie uderzyć do głowy swoimi notkami :)
02/06/2012 10:39:59
wsparciedlaciebie ja przez długi czas chciałam iść na studia psychologiczne, ale stwierdziłam, że nawet jeśli to zrobię to tak dla siebie, bo lubię psychologię, ale praca w innej dziedzinie :) dziękujemy za te słowa, bo dla mnie i zapewne dla Klaudii też wiele znaczą :) cieszymy się, że komuś te nasze przemyślenia pomagają :) / D.
02/06/2012 15:27:56

eyhowtolive no mega po prostu no <3
15/05/2012 16:55:28
wsparciedlaciebie dzięki ;* /D.
15/05/2012 18:18:58
saphirra Dokładnie, notka miażdży :)
27/05/2012 22:56:48

~kaska pewna dziewczyna przystawia sie do mojego chlopaka. pisze do niego itp. choc zna mnie i wie ze z nim jestem.a on jej odpisuje tłumacząc mi ze "tyle kultury zeby odpisac jeszcze ma" . mówi ze kocha tylko mnie i ze mnie nie zostawi. i z jednej strony boje sie ze ona mi go zabierze a ona jest taka ze za wszelka cene dopnie swego. ale z drugiej strony powinnam mu ufac i skoro TYLKO z nia pisze to nie powinnam sie przejmowac i sie martwic. zreszta jej na pewno o to chodzili zebym sie z nim przez to kłociła. nie moge sobie z tym poradzic. pomożecie?
14/05/2012 18:36:51
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
~kaska rozmawiałm z nim. i tak mu powiedziałam. dokladnie to co napisałaś że wiem ze mnie kocha i ze mu ufam ale nie chce zeby on pisal z nia, juz nie raz mu o tym mowiłam, ze nie chce zeby pisąl z innymi..on doskonale we ze ona na niego leci bo sam mi powiedzial ze to widzi ale ze ma to w dupie bo ja jestem jego dziewczyna i ona go nie interesuje. i powiem szczerze ze byla ostra kłotnia. i ja i on zesmy płakali. on byl na mnie wsciekly , bo jestesmy razem 1o miesiacy i on ciagle mi mowi ze mnie kocha a ja potrafilam nagle o tym zapomniec bo zobaczylam ze on z nia pisze. moze i ma racje. ale ja sie boje ze go strace. i mowil ze on tez by nie byl zadowolony jak bym pisała z innym ALE TO TYLKO PISANIE. on tam uwaza. .
14/05/2012 19:25:04
wsparciedlaciebie myślę, że jeżeli zdaje sobie z sprawę z tego, że ona na niego leci i rzeczywiście Cię kocha to będzie uważał na jej zagrania i będzie je olewał. to ile jesteście razem nie ma znczenia jeśli się kogoś kocha to zawsze się boimy, że tą osobę stracimy. i ten strach nie ma też nic wspólnego z zaufaniem. może spróbuj jeszcze raz na spokojnie powiedzieć mu, że źle się w tej sytuacji czujesz. i żeby dał tej typce konkretnie do zrozumienia, że kocha Ciebie i Cie nie zostawi. i nie kłóćcie się bo to jej cel. jeżeli sam niebyłby zadowolony to niech zrozumie, że Ty też zadowolona nie jesteś.
15/05/2012 8:04:48
wsparciedlaciebie /D.
15/05/2012 8:04:59
~kaska bardzo dziękuje:* jeśli bede miala jakis problem to zwracam sie do was : )
15/05/2012 14:21:51
wsparciedlaciebie nie ma za co :* od tego jesteśmy :) / D.
15/05/2012 14:47:41

~karolina 3 lata temu przyszła do mojej klasy nowa "Agnieszka:dziewczyna. od razu się bardzo polubiłyśmy i zostałyśmy najlepszym przyjaciółkami. wszystko było dobrze - no tylko mi się tak zdawało. na początku owszem. wszędzie chodziłyśmy razem i wszystko robiłyśmy razem. gdy zbliżała się wycieczka szkolna, wiedziałam że coś jest nie tak. pokłóciliśmy się wcześniej to prawda, ale szłam właśnie ją przeprosić gdy usłyszałam jak wszyscy mówią że ona ma już nową naj przyjaciółkę. na początku walczyłam o nią , ale gdy uznałam że to nie ma sensu to odpuściłam. i całkiem nie planowanie na tamtego rocznych wakacjach poznałam Olę, też bardzo się zaprzyjaźniłyśmy ale miałam już dystans do takich spraw. lecz ona okazała się zupełnie inna, pomimo naszych kłótni potrafiłyśmy się od razu pogodzić bez żadnych strat. i po mimo tego, że nie znamy się jeszcze nawet roku i mieszkamy od sb 55 km, potrafię się z nią lepiej dogadać niż z wszystkimi innymi z którymi znam się od piaskownicy. i dla to skończyło się szczęśliwie ale Agnieszka zwierzyła się mi kiedyś że nie może się już dogadać z tamtą przyjaciółką. i cały czas albo Agnieszka albo ta druga przychodzą do mnie obgadywać sb nawzajem. i Agnieszka mi powiedziała też że chciałaby wrócić do tamtych czasów. ja się 3 raz nabrać nie dam bo już kiedyś mi tak powiedziała i to nie trwało zbyt długo. pomóżcie jak mam wytłumaczyć im że ta ich przyjaźń nie ma sensu.
14/05/2012 20:45:27
wsparciedlaciebie myślę, że to nie Ty powinnaś im to tłumaczyć bo później one mogą się pogodzić a z Ciebie zrobić wroga nr 1. daj im obu do zrozumienia, że nie chcesz się w to mieszać, że to ich sprawy i Tobie nic do tego. to chyba będzie najbezpieczniejsze wyjście. /D.
15/05/2012 8:14:56

iwonkaslonko Jestem z chłopakiem od dwóch miesięcy, czuje że to ten jedyny, taka moja prawdziwa druga połówka, idealnie do siebie pasujemy kocham go i on raczej mnie też ale nigdy od żadnego z nas nie padło słowo "kocham Cię". dziś rano pisząc sms na dzień dobry na końcu napisam mu że go kocham, w sumie oczekiwałam od niego tego samego lecz napisał tylko "dziękuję i wzajemnie miłego dnia moje kochanie :*" czy mam się czym martwić, czy może on nie czuje jeszcze że mógłby mi to powiedzieć, że może za wcześnie bo już sama nie wiem co o tym myśleć.. :c
14/05/2012 20:04:27
wsparciedlaciebie może zapytaj go wprost? może dla niego to za wcześnie na takie deklaracje. nawet kiedy się kocha trudno jest to powiedzieć pierwszy raz. myślę, że skoro Ty zrobiłaś to pierwsza, to on poczuje, że nie ma się czego bać i też zacznie Ci to mówić :) jak mój chłopak pierwszy raz mi napisał, że mnie kocha to odpowiedziałam mu bardzo inteligentnym "yyy..." mimo, że go kochałam już wtedy :D dopiero po chwili rozmowy udało mi się to z siebie wydusić :) czekaj spokojnie, napewno w końcu to powie /D.
15/05/2012 8:11:50

zacnyopisx3 fajne, ale mi i tak ciężko w siebie uwierzyć.
14/05/2012 15:25:46
wsparciedlaciebie stań przed lustrem i popatrz jakie masz śliczne oczy. jutro rano powtórka i powtórz sobie, że masz piękne oczy i śliczny uśmiech. i tak każdego dnia dodawaj kolejną rzecz, którą masz tylko Ty, bo jesteś wyjątkowa i jesteś piękna :) / D.
14/05/2012 17:43:37
zacnyopisx3 ni chu, chu. ;dd
14/05/2012 21:09:15
wsparciedlaciebie a może jednak :D ? jak znajdziesz jednen plus w swoim wyglądzie to później z każdym kolejnyj idzie lepiej ;) /D.
15/05/2012 8:06:13

~anylorac Super! ;*
14/05/2012 15:58:15
wsparciedlaciebie dziękuję ;* / D.
14/05/2012 17:44:30

nalogowafotografiax świetna notka :D
14/05/2012 16:50:54
wsparciedlaciebie starałam się :D dzięki :) / D.
14/05/2012 17:44:16

blaskicien Ładnie :>
14/05/2012 17:25:39
wsparciedlaciebie dzięki :) / D.
14/05/2012 17:43:56