Nie mam co dodawać, dlatego wstawiam jakiś idiotyczny rysunek mojego autorstwa.
Dziwnie się czuję, dziwnie wewnętrznie. Pojawia się we mnie po raz kolejny wątpliwość. Czy nie jestem jedną z wielu? Czy to wszystko nie jest złudzeniem? Czy aby na pewno? Ciepłe słowa z jej ust to jedno, spojrzenie, uśmiech, głos to drugie, a moje rozchlebotane uczucia, to trzecie.
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx