niedziela 12.02.2012 r
no to tak, zacznę od tego, że ferie dobiegają końca. dziś ostatni raz na tych feriach spałam do późna, dziś ostatni raz na tych feriach opier***** się. ferie, bay bay ;c
po za tym, nie jest źle, nauczyłam się z fizyki, przecież pozdrawiam wszystkich, którzy mają fizykę, chemię i matme w pon, a no i polski *-*, boże za jakie grzechy. jutro raniutko do szkółki autobusem. następnie ze szkoły do domu i nauka. postaram się wejsc jutro, będzie to zależało od poziomu zadania nam na nast dzień, a moje obawy mogą się sprawdzic, także tak raczej nam zadadzą dużo. no cóż urok takiego wieku. nie wyobrażam sobie zdania matury i tych innych dupereli. ale naszczęście, jeszcze nie teraz. na chwilę wbiłam na kompa, i zaraz idę na obiadek, hm ciekawe co mama dobrego zrobiła :3
pozdrawiam, paula :*
wciąż próbuję tęsknić mniej.
+ dodawac i klikac fajne :3