Za dużo wspomnień.

Cześć,

Przenoszę się tutaj.Nie chodzi o to,że mi się nie chce prowadzić starego photobloga,po prostu jest tam za dużo wspomnień,których ciężko jest mi się pozbyć.Nie usuwam wpisów,niech sobie będą.Zaczynam wiele rzeczy od nowa.Nowe życie,nowa ja... Na razie wychodzi mi to na dobre.Ale do szczęścia,jeszcze daleka droga!:)

Tak bardzo tęsknie za Dominiką,Aleks,Wiktorem,Maksem...Za wszystkimi z obozu.Czas spędzony z nimi,był najlepszy..Wczorajszy dzień stawiam na pierwszym miejscu,zaraz potem jest 10 dni obozu w tym powrót z Albertem i Mikołajem...Tak wspaniali ludzie a porozrzucani po całej polsce jak brudne ciuchy po pokoju.Cóż..Nadal zgrani.Na tym zakończę dzisiejszą notkę,dobranoc!