Od 12 rycze i wgl... Może nie przez cały czas bo są chwile kiedy się uśmiecham np. jak śpiewałem z Agą na karaoke albo te pisanie z Persem które nie trwały długo ale.... On ostatnio najlepiej poprawia mi humor, jak z nim pisze to dla mnie życie staje się lepsze i nie wiem czemu ale przy nim jestem otwarty jak książka... Głupie prawda? On mnie wysłuchuje i pisze co o tym myśli... Teraz nie wiem tylko czy żartował czy mówił poważnie (Choć jestem pewniejszy że żartował) to jak wspomniałem że nie znoszę mieszkać z moją matką to powiedział bym zamieszkał z nim w Gdyni za rok... Sam wymyślił jakąś głupią wymówke ale to by było jednak jak dla mnie wspaniała rzecz *-* choć i tak wiem że żartował... Trudno muszę jeszcze przeżyć te kilka lat ale mam zamiar jeździć do Gdyni co rok na całe wakacje choć bym miał spać na plaży... Teraz jednak chce pojechać do Rybnika (Niedziela) i namawiam mame na Kraków w sobote (Anka spotkamy się?) w następnym miesiącu na Poznań i może Lublin? Dobra i tak mam dziś zjebany humor przez Sorena... Dobra nie będę nic tu pisał....
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery