Całuje wszystkich którzy czytają >D Mam nadzieje że się trochę rozpiszę bo dawno tu nie pisałem czegoś dłuższego xD Dzień spędzony na wyjeździe z rodzinką, próbą skończenia zadania z mitologii (którego nie skończyłem), wzięciu udziału w turnieju ogólomagicznym, zajmowaniu się kuzynem i wgl, a zacznę od rana.
Coś około 10 pobudka przez telefon od Miśki xDD Wszedłem na nk gdzie się okazała że nikt nie przejął się biednym Pottusiem i Andzią -,- Jak zwykle my ratujemy wszystkim dupy, a o nas nikt nie pomyśli -,- aż nie powiedziałem im i Andzia się ocuciła pierwsza, a potem Potti ale nie będę tego opisywać xDDD potem pochodziłem trochę po Paryżu poszukując ludu, aż babcia nie zadzwoniła i poszedłem do parku zająć się kuzynem 10 miesięcznym który jest taki słiit... JA CHCE TAKIE MAŁE BOBO! Nic nie robi tylko się ślini i się fajnie śmieje xD Ale musiałem je oddać -,- Trudno, zjadłem obiad u babci i poszedłem do domu gdzie siedziałem na nk i robiłem trochę zadania z mitologii (opisać panteon olimpijski). Około 17 odbył się tour de france i dalej nie wiem kto wygrał <Hmm> A potem o 18 miałem turniej wiedzy ogólnomagicznej który rozwiązywałem z Nathem/Donem, Jaimisiem i Persilem na skajpaju xD ale dobrze jest jakoś xD Potem było coś z eliksirów jakaś nuda właściwie i siedzenie na nk do teraz xD Dobra nie chce mi się więcej pisać i dziewczyny mnie poganiają więc kończe
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24