Ostatnio ... hmm no nie wiem czuję że, ta JA to już nie ta sama Ja, czas na zmiany, znuwu... cieżko to opisać
zmienic znajomych, szafe, zachowanie.. nie, nie tak żeby odrazu poważnieć, powyrzucać swoje ciuchy albo poobrażać sie na wszystkich mówiąc "spierdalaj". Chodzi o coś głębiej hmm.. religia?! - Nie to głupie, przecież nie wierzę
szokłaa?- coś w tym jest w końcu to ostatnia klasa ale no co, od zawsze się nie uczyłam a teraz nawet nie zakładam że coś zmienię
czyli resumując czuję sie wypompowana już po 1 dniu szkoły a zostało jeszcze 298 ;/
A może muzyka? - Słucham tego co mi sie podoba i nie próbuje udawać że jestem fanką regge, hip hopu albo rocka
(choć to ostatnie preferuję) lubie kolor czarny jak i błękitny (pewenie zauważyliście), nie lubie swojej twarzy, nóg, włosów
wierzę że kiedyś ktos mnie zaakceptuje i może pokocha ale to tylko wiara a przecież wy wierzycie w boga że kiedyś przyjdzie a on co .. no właśnie Nic ! no dobra zwijam na mój zaebysty balkon wysiany zaebystą trawką i poleze na hamaku patrząc na nakurwiające słonce :D
Dziękuję do widzenia :D
http://www.youtube.com/watch?v=WXnerFWBsh0
Fajna nuta dzisiaj obczaiłam :)