Yeah.!
Sylwester ten zaliczam do udanych , jak juz pisalem byłem na rynku .
Niestety pod sceną nie staliśmy , no ale tak źle nie było .... chociarz bilbord był niedaleko xd.
Jakaś Babka co stała obok mnie (nawalona) nie cierpiala "Formacji Nieżywych Schabuff" i jak śpiewali ze tak klneła ze az mnie uszy bolały xd ...
No chociarz bylo cicho jak śpiewali "Lady PAnk" ... :P
Gdy wracalismy na przystanek jakieś ziomki bili się .... :P jak to Szkudlar powiedział " Biją się jak przedszkolaki " xdd
Dobra Spadam bo spać mi się chce
a więc TaK , Pozdro dla tych co byli , czyli:
-Rudego
-Magdy
-Szkudlara
-Moniki
-Michała
-Patrycji
-Marty