...a zyc tak naprawde juz nie musze... bo po co?
myslcie o mnie co chcecie...
-... wedlug niektorych jestem dziwka...
-... wedlug niektorych jestem pojebana...
-... wedlug niektorych ciagle klamie...
a tak naprawde malo kto wie jaka jestem, wszyscy zyja zludzeniami i zyjcie sobie tak dalej, w swoim swiecie moze wtedy bedziecie szczesliwi, obrabiajac komus dupe na kazdym kroku nic na tym nie zyskujac... zastanowcie sie tylko po co wam to? co wam to daje?
Jak to bylo byle do 21 czerwca? mialo byc bosko chyba raczej nie bedzie... a dlaczego? ja wiem dlaczego...
Jak dobrze ze zaraz koniec roku szkolnego, nie bede musiala ogladac tych dwulicowych ludzi a we wrzesniu moze juz mnie tam nie bedzie...
(w poniedzialek Lichen, mam nadzieje ze bedzie ok, musi byc)
A teraz dziekuje mojej kochanej Niuni (Monice) za to ze jest, ze pomaga, za to ze moge sie przytulic Kocham Cie Niunia... Dziekuje
I pozdrowienia dla Kasi ktora ze mna "spi" i ktora dzis ze mna pila... dziekuje