photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LISTOPADA 2010

pięcdziesiąt dziewięc


Między czarnym i czerwonym
Nie sposób czuć się dobrze
Między czarnym i czerwonym
Bardziej kurczy się ma postać
Jednak nie strzelę sobie w łeb
Nie skoczę w dół z wieżowca
Między czarnym i czerwonym
Będę odwracał łeb do słońca
Ostatnią resztką sił do samego końca

 

Odkrywam w sobie nieśmiałą świadomość że
Życie mi prędzej ucieka
Pada deszcz
Ja mimo to częściej zerkam ku górze
Niczym święty Tomasz
Jestem krzywym głosem w chórze
Już chyba północ
Mgła przytula się łatwo
Nie czuję się pewnie kiedy gaśnie światło
Mieszają się słowa i muzyki
Przylepiam nos do szyby
Chrystus w dziurawym ortalionie
Czekam kiedy powie:
Jesteś mgłą
Stań na peronie

Znajdę tobie miejsce w wagonie

Komentarze

~magda mm Aga bardzo ambitne zdięcie..:p;))
04/11/2010 20:36:48