ej. odbijcie. zakochiwaniu już dawno powiedziałam nie. więc mi tu nic nie wklejać. Marta.!
haa. mam drugą dziurę w uchu :D
ogółem mam trochę ciechy z pewnej osoby, ale trudno się mówi. a więc chyba zacznę się już poprawiać z historii i WOSu. nawet zgłosiłam się do wydarzeń.. muszę mieć 5.! mam nadzieję że pan Paweł to przeczyta :D z polskiego trzy prace domowe jeszcze muszę napisać. a tak to chyba lajt. chociaż może coś z biologią zrobię. ha.. moja kochana fizyka jest na 4 jak nigdy. chemia słabo, ale trudno się mówi i idzie się na artystyczny :)
jedziemy w piątek i pani dyrektor nie ma nic do gadania :P
Przecież jestem tak banalna, że aż typowa;
nic się nie dzieje.
Jestem nigdzie i wszędzie,
zawsze i nigdy.
Kiedyś byłam bardziej tak mi się przynajmniej wydawało,
a teraz jestem mniej.
Teraz tylko trwam,
nie wierząc i nie oczekując.e
Litl