-tatooo... ugotuj mi kasze.
-jaka kasze?manna?
-yhy:D
-ale ja nie potrafie...
-potrafisz.
-nie...
-a kto niby gotował nam kaszkę jak byłyśmy małe?hy?
-mama?
-no mama, ale ty jej pomagałeś.
-a no czasem, ale juza zapomnialem..
-jak ja nie zapomniałam jak sie chodzi to ty nie zapomniales jak sie gotuje kasze. do garów :PP
I wiecie co? sama ugotowałam tę kasze :))
**stare zdjacie ;]