DAY3!

Mniam! :) patrzac na to zdjecie nabrala mnie ochota na pysznego soczystego arbuza :))Jak juz pisalam w poprzedniej notce dzis mam wolne od szkoly i postanowilam wiecej pociwczyc niz zwykle :D 

Wlasnie wrocilam  do domu po ekstremalnych wspinaczkach po gorkach haha :P

okolo pol godziny biegalam ;) namowilam moja najlepsza przyjaciole,aby wybrala sie ze mna jeszcze wieczorem, poniewaz biedna sie zalamala bo nie moze ubrac spodni z tamtych wakacji PODOBNE JAK JA ! :D coz, ja tym czasem ide testowac wasze cwiczenia,ktore mi polecilyscie :) 

Czytalam gdzies ze warto cwiczyc na skakance! chyba wyprobuje :))

BILANS:

sniadanie: platki fitness (3 garsci) mleko 3,2 % niestety nie mialam innego + kawa 1 lyzeczka cukru

2 sniadanie: nic :)

obiad: zupa jarzynowa +  szklanka wody z cytryna

powieczorek: 2 jablka 

kolacja: pewnie zjem to co na sniadanie, czyli platki fintess :)

  AKTYWNOSC:

1,5 h  BIEG + SZYBKI MARSZ

Mel B trening brzucha x2

szybki marsz 30 min

bieg 30 min

MILEGO DNIA! ;***