kURW* zamiast byc coraz lepiej to jest coraz gorzej . czym ja nagrzeszylam by mnie kurw* tak zycie po dupie kopało ... non stop nowe problemy... nie chce mi sie juz niczego. depresja mnie dopada wielkimi krokami ... mam ochote zamknac sie w pokoju i nie wychodzic z niego ... Wszyscy po kolei daja mi po dupie ... zauwazylam, ze jesli mam problem to nie ma nikogo przy mnie ... zero ...
Dzieki za uwage. gorzkie zale wypowiedziane . i tak nie zrobilo mi sie lepiej...