Jest mi źle.
Żle powiedziałam. Jestem szczęśliwa, kocham. ALe jest mi źle bo zbliżają się te durne studia, co bardzo mnie przeraża. Tak okrutnie się boję. Ale czemu? Nie wiem.
Gdyby nie on nie wiem skąd czerpałabym siły. Jest ogromnym wsparciem i siłą. Jest jak najpiękniejszy sen.
` Świat zwariował dziś, nie sądzisz?
i w głowie ciągle ten 'nieodporny rozum'.... wystarczy mi że jesteś tu.