Nie chce zyc chce umrzec sama juz nie radze sobie ze swoim zyciem . Zyciem ? to nie zycie nawet to jebane bagno dzis bylam u Pani Chigienistkki powiedziala ze koncze sie psychicznie i do psychologa bede chodzila chyba . Booje sie chodzic do szkoly najlepiej byloby jakbym zgniela kazdy by sie cieszyl nie wyobrazam sobie dalej mojego zycia to takie trudne , wszystko sie jebie a ja ? swoje i nic nie moge to najgorsze dluzej tak nie pociagne wezme jutro acodin w szkole jak wgl do nie pojde i chuj zapomne o tym na jakis czas , a teraz slysze jak Ciotka gaada na mnie z Mama a ja mam ochote sie zabic uciec chuj wie gdzie czemu zawsze ja ? nie rozumiem tego , nie rozumiem zycia nie rozumiem po co tutaj jestem jeszcze mam dosc wyjebaane po calosci chuj z tym chuj z tym wszyskim . o 15 ide do lekarza hehe bede udawac ze ze mna coraz gorzej zeby siedziec w domu bo zle sie czuje wgl zle ze mna nie chce nigdzie chodzic boje sie ludzi boje sie ich boje sie kazdego i wszystkiego, mam ochote tylko plakac jestem zalosna zalosna dziwka dziekuje to na tyle