Nazywam się Wojciech Bartnik.
Założyłem bloga by z dokumentować postępy pracy nad moją sylwetką.
A także z tego powodu że zostałem zasypany nie zliczoną iloscią pytań.
Po tym jak efekty mojej transformacji zostały opublikowane na profilu "Warszawskiego Koksa".
Cos o mnie.
Ćwiczyć zacząłem w wieku 15 lat, z początku było to czysto rozrywkowe zajęcie któremu poswięcałem nie wiele czasu.
Lecz po pewnym czasie temat kulturystyki i sportów siłowych stał się moją małą obsesją, nowym hobby.
Postawiłem sobie nowe cele które chciałem osiągnąć na przestrzeni kilku najbliższych lat.
Wraz z upływem czasu i zyskaniu jakis tam małych efektów, zauważyłem ze moi najbliżsi znajomi są zaskoczeni moim zaangażowaniem i motywacja do uzyskania zamierzonego celu (zadawali pytanie jak długo będę się w to bawił).
Było to dla mnie doss ciekawe, wręcz budujące, chciałem cos udowodnić.
Osoby otaczające mnie myslały że jest to chwilowe zauroczenie i nie sądziły że mam w sobie tyle wytrwałosci.
Pomimo tego dalej robiłem swoje i nie przejmowałem się co mówią inni. Wiedziałem że jest to kwestia czasu i ciężkiej pracy na siłowni.
I tak po upływie trzech lat osiągnąłem zamierzony cel...
Nie było łatwo!
Było cholernie trudno pogodzić wiele rzeczy, które tak bardzo kolidowały ze sobą. Bardzo często nie miałem czasu na 5 minutowy odpoczynek (z własnego wyboru)
Lecz pomimo to dalej zmierzałem wyznaczoną drogą.
Nie podałem się!!!
Dzisiaj uważam że osiągnąłem swój cel. Lecz jest to tylko początek mojej przygody z kulturystyka/fitnessem.
Swoją postawą zainspirowałem wiele osób które dzięki mnie postanowiły cos ze sobą zrobić.
Ludzie na ulicy zaczepiają mnie i pytają jak to zrobiłem.
To dodaje mi motywacji!!!
Jestem zaskoczony że piszący do mnie ludzie docenili moją ciężko pracę.