Nie nawidzę takiej pogody, ma być słońce!
Dziś odwiedziliśmy Maca.
Oblężona z wszystkich stron ludźmi w przedziale wiekowym 4-10 xD
Ale i tak było miło ;*
Obfite zakupy w kauflandzie z których wyniosłam lakier do paznokci. yhm ;)
Za 5 dni Domcia u nas, nie mogę się doczekać!
Więc czeka nas ognisko z tradycyjną ekipą.
Potem bawimy się na weselu, a potem morzeee!
Tymczasem samo zdrowie! Cola, chipsy i kaabaretyy! ;))
Kocham!