Dużo dzisiaj rozmyślałem i chciałem jakieś wnioski tu zapisac, niestety do niczego nie doszedłem ciekawego.
Przydaje mi się nie chodzenie do szkoły na rzecz samodzielnej nauki do matury, i mam jeszcze w ten sposób czas na inne rzeczy ;) Muszę dopracowac swój plan ramowy prezentacji na polski i w przyszłym tygodniu wpadnę tylko oddac ;D
Chcę już czerwiec bardzo chce! 5 miesięcy wakacji, w moim przypadku zamieni się w 2 wakacji, 3 pracy, bo trza na studia trochu zarobic... ehh ciężka dola maturzysty/studenta.
Pocieszam się tym że orpócz matematyki to te matury nie są takie trudne ;)
I Kocham Cię Misia! :D
I nuta na dziś to:
No i spadam rozwiązywac maturki do późnej nocy hie hie ;)