No to nowa szkoła zawitała :)
W sumie nie jest źle , zawsze mogło by byc gorzej.
Typowo męska klasa i dobrze :3 cały tydzień na 7:10 i rano stać zaspanym na przystanku. Można się przyzwyczaić ;) Jedyny plus ,że znajome twarze w szkole i szybko w domu :) Z dnia na dzień będzie coraz lepiej :)
Jutro mecz , sparing ale i tak dajmy z siebie wszystko juniors :)
Szkoła , z torbą i plecakiem pchać się do zapełnionych tramwaji miedzy mocherami i na Polonie. Supcio -,-.