apr.

` Mimo, że gdy Cię potrzebuję, to Ciebie nie ma. Nie obchodzę Cię, nie słuchasz, nie ma Cię. `  / apr.

***

` A gdyby świat miał się skończyć jutro, to wsiadłabym w autobus, zadzwoniła do Ciebie, żebyś wyszedł po mnie na przestanek natychmiast, bo stało się coś niesamowitego. Taka głupia idiotka w końcu Ci powie jak bardzo Cię kocha i trwa to już długo, że nie może bez Ciebie żyć, że jutro kończy się świat i chce aby ostatni dzień był dniem w którym wyjawię Ci prawdę. Po czym odjedzie autobusem w stronę domu, położy się i zaśnie czekając na koniec świata, którym będzie to, że ją znienawidzisz. `  / apr.

***

` Szansa na wyjaśnienie ten całej 'zagadki' umarła razem z Toba. `  / apr.

***

` Już żadne z Nas nie jest sobą. `  / apr.

***

` Miałeś być wynagordzeniem za te całe zło, a stałeś się kolejnym jego składnikiem. `  / apr.

***

` Nie sądziłam, że Twoje odejście mnie tak poruszy. Nie ma już Was, dwóch w sumie.. najbliższych mi osób. Osoby, która mnie spłodziła i która mnie urodziła. Dziwnie ciężko się czuję, bo chciałam się od Ciebie tak wiele dowiedzieć, tak wiele mnie ciekawiło. Dlaczego postępowałaś tak, a nie inaczej. Dlaczego przez ten cały czas się tak niszczyłaś, dlaczego przyczyniłaś się do śmierci mojego Taty, dlaczego mnie okłamywałaś, dlaczego mnie zostawiłaś, co czułaś przez ten czas, przez te 4 lata, kiedy się nie widziałyśmy, kiedy ja tak bardzo się zmieniałam i potrzebowałam Taty, który zmarł gdy miałam 10 lat, gdy potrzebowałam Matki, której teraz już też nigdy nie będę miała. Dlaczego niszczyłaś mi życie? Źle się czuję, bo może chciałaś za kilka lat powiedzieć mi, dlaczego to wszystko robiłaś, nie ukrywając, żyłam z taką nadzieją, że parę lat, przyjdzie taki dzień, że przeprosisz, a ja postaram Ci się wybaczyć, niestety, tak na pewno się nie stanie, bo Ciebie nie ma i nie będzie już nigdy więcej. `  /  apr.

Nie zapomnijcie Kochani, że dzisiaj dzień Mamy, ja zaraz też się zbieram i jadę na cmentarz.