Twój beztroski śmiech
I spokój o każdy nasz dzień
Takie szczęście do łez
Ciągle pytasz bo myślisz,że wiem
_____________________
I mając nawet te skradzione pięć milionów, za jeden grosz kupiłbym dla Niej szczęście. Słowa budzą ten mur. Życie przybrało nagle tak nierealnych kolorów, o których istnieniu nie byłem przekonany. Dotyka mnie lawina uniesienia, moich słów nie zmieni czas.. Coraz to rzadziej myślę o niczym. Moje myśli pełne są ciepła, podonego ciepła, które daje świeczka paląca się obok mnie. Ciepło, które bez problemu roztopić może lód. Czuję się tak cholernie nieziemsko. Tak jakby ktoś wystrzelił w Naszą stronę ogromną torpedę miłości.. Spoglądam na te wszystkie kartki, z pamiętników, zeszytów, z jednej koperty, po raz kolejny. I wiem, że też chcę pić kawę i palić tego papierosa, na każde rozpoczęcie i zakończenie dnia, żeby była obok.. Będę krzyczeć albo szeptać, albo raz za razem wszystko. Nie chcę budzić się z tego snu. Nie chcę dotknąć realizmu. Wiem, że go nie dotknę. Nie dotknę. Kawa. Papieros. Okno. Gwiazdy.
"Życie wyjawia nam swoje prawdy, nie bacząc na wiek.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24