Gonię ogon tandety.

Jak to może być, że to czego najbardziej potrzebujesz

Jest w stanie sprawić, że czujesz się jakbyś był tylko duchem?

Już nigdy więcej nie chcesz czuć się tak smutny i zagubiony.

_________________________________

Przez mój mózg przepłynął grożący zalaniem wezbrany potok skojarzeń i wspomnień. Przez sekundę, długą jak wieczność, znalazłem się niejako w galerii obrazów, gdzie ona zajmowała miejsce środkowe. Delikatne rysy kobiet eurazjatyckich naznaczone pięknem degeneracji. W nieudolnych słowach oddałem zaledwie mglisty zarys tych przeżyć. Nie znajduję możliwości wypowiedzenia tego, co we mnie siedzi konkretnie. Czasem mam wrażenie, że cały świat, życie, w ogóle całokształt obrał sobie centralę w moim wnętrzu i uczynić usiłuje mnie swoim rzecznikiem. A ja sam mam skrępowany język.

    Przez cały czas dręczy mnie myśl o miseczkach do płukania palców.